
Zagrożenia vendor lock-in w ESG
13 lutego, 2025Cyfryzacja procesów ESG w firmach jest nieunikniona i podobnie jak systemy ERP czy CRM, wkrótce stanie się integralnym elementem każdej organizacji. Dziś wiele przedsiębiorstw traktuje ESG (Environmental, Social, Governance) w sposób analogowy i manualny – oznacza to, że dane dotyczące tych obszarów często zbierane są ręcznie, przy użyciu arkuszy kalkulacyjnych, dokumentów papierowych lub formularzy przesyłanych drogą mailową. W efekcie proces jest powolny, podatny na błędy oraz mało przejrzysty. Dodatkowo firmy traktują ESG jako przykry obowiązek lub „zło konieczne”, które najchętniej outsourcują na zewnątrz. Jednak czy ktoś wyobraża sobie dzisiaj outsourcing całego procesu CRM?
Historia jasno pokazuje, że zmiany są nieuniknione.
Historia lubi się powtarzać – lekcja z wdrożeń CRM
Jeszcze kilkanaście lat temu wiele firm uważało, że system CRM jest zbyteczny lub jest już częścią istniejących rozwiązań ERP. Jednak wraz z rosnącymi wymaganiami rynku, przedsiębiorstwa szybko zorientowały się, że potrzebują dedykowanego systemu oraz wsparcia ekspertów. Zatrudnianie zewnętrznych konsultantów pomagało, lecz ostatecznie to same firmy musiały zdefiniować i zrozumieć swoje procesy CRM. Nie dało się ich po prostu skopiować od konkurencji.
Z czasem CRM ewoluował – pojawiły się regulacje prawne, takie jak RODO, które wymusiły dalsze zmiany i ograniczały pewne możliwości zbierania danych. Mimo to, CRM stawał się coraz bardziej nieodzowną częścią każdego przedsiębiorstwa.
ESG – analogia, której nie można ignorować
Dziś ESG jest dokładnie na tym samym etapie, co CRM przed laty. Firmy zaczynają dostrzegać konieczność uporządkowania, automatyzacji i cyfryzacji tego obszaru. Ponownie zatrudnia się konsultantów, którzy wspierają wdrażanie, ale odpowiedzialność za zdefiniowanie własnych, unikalnych procesów ESG spoczywa na organizacjach. Czy ktokolwiek wyobraża sobie dzisiaj, że CRM mógłby być jedynie narzędziem zewnętrznej firmy konsultingowej? Oczywiście, że nie – każda firma traktuje CRM jako swój własny, całkowicie nierozerwalny system biznesowy. Dokładnie tak samo powinno być z ESG. Wybór platformy ESG jest kluczowy – to nie może być jedynie narzędzie wspierające pracę konsultanta. Powinno to być rozwiązanie, które odzwierciedla unikalne firmowe procesy ESG, stanowiąc wręcz część wartości intelektualnej przedsiębiorstwa.
Wybór platformy ESG powinien być strategiczny, nakierowany na przyszłość. Narzędzie to stanie się równie ważne jak ERP czy CRM i musi być sercem procesu ESG, a nie dodatkiem do usług konsultingowych. Platforma powinna być niezależna, skalowalna i gotowa na dynamicznie zmieniające się wymagania regulacyjne.
Co właściwie oznacza cyfryzacja ESG?
Cyfryzacja ESG to nie tylko wdrożenie nowego narzędzia. To przede wszystkim pełna integracja procesów związanych z ESG w codzienną działalność firmy. To regularne, nawet drobne działania, które razem tworzą spójny i transparentny proces zbierania danych, ich monitorowania, analizy oraz raportowania.
Korzyści są realne – lepsze zarządzanie ryzykiem, większa transparentność, możliwość precyzyjnej analizy danych oraz przewaga konkurencyjna wynikająca z bycia krok przed innymi.
Ewolucja regulacji ESG – dlaczego warto być krok przed innymi?
Aktualnie obserwujemy pierwsze znaczące zmiany regulacyjne (np. projekt Omnibus), jednak jest to dopiero początek drogi. Podobnie jak kiedyś RODO wpłynęło na obszar CRM, przyszłość przyniesie kolejne normy i regulacje dla ESG.
Firmy, które już teraz zainwestują w cyfryzację obszaru ESG, nie tylko lepiej poradzą sobie z przyszłymi wymaganiami, ale również szybciej osiągną korzyści biznesowe wynikające z bycia liderem na rynku.